Dziś w ramach rozjazdu po wczorajszym intensywnym treningu razem z Piotrem machnęliśmy 80km pętle po okolicy. Cały czas pilnowaliśmy by nie wyjść z pierwszej strefy. pierwszy odcinek do Obornik z wiatrem w plecy, lecieliśmy 43-50km/h przy tętnie 110-120:) Odlot...
Praktycznie cała reszta treningu pod wiatr.
Niestety dziś mój pulsometr zaprotestował więc jechałem na wyczucie...
Atmosfera oczywiście wyśmienita. Piotrowi zaostrzyła się cięta riposta:)
Dist 80.4km, kcal około 1700, spd avg 30.6km/h, zmęczenie 3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz