niedziela, 17 kwietnia 2011

"Marian" / PIO_TREK

Na maratonie Chodzieży po raz pierwszy oficjalnie jako "Marian" wystąpił mój ukochany w rowerek.
W tym miejscu wszystkim czytelnikom bloga należą się słowa wyjaśnienia, dlaczego takie właśnie imię mu nadałem...
Na zdjęciu widnieje własnoręczny podpis mojego zmarłego przed dwoma laty Taty. W ten sposób chciałem uczcić jego pamięć, ponieważ był on moim największym fanem i zawsze mnie wspierał ! Teraz zawsze będę czuł jego wsparcie i pomoc.

I nadaję Tobie oficjalnie imię Marian !!!
P.S.
Wprawdzie pierwszy start na "Marianie" nie należał do udanych, ale winić za to mogę tylko siebie.
Być może gdybym nie złamał haka, wydarzyło by się coś gorszego...
Tak miało być i tyle !

2 komentarze:

  1. Z takim wsparciem nie będzie mocnych na Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piotrze z całym szacunkiem dla Twojego Taty ale wielokrotnie padało tutaj imie Marian a ja ciagle myslalem ze to jakis Wasz kumpel z ktorym jezdzicie :) No w sumie to razem jeżdziliście :)

    OdpowiedzUsuń