2h treningu;
1 - 10 min /10 min / rozgrzewka S1 ( 112 – 138 )
10 - 30 min / 20 min / S3 ( 152 – 158 )
30 - 33 min / 3 min / S5a ( 174 - 179 ) / anaerobowe interwały wytrzymałościowe
33 - 36 min / 3 min / S1 ( 112 - 138 ) / odpoczynek
36 - 39 min / 3 min / S5a ( 174 - 179 ) / anaerobowe interwały wytrzymałościowe
39 - 42 min / 3 min / S1 ( 112 - 138 ) / odpoczynek
42 - 45 min / 3 min / S5a ( 174 - 179 ) / anaerobowe interwały wytrzymałościowe
45 - 48 min / 3 min / S1 ( 112 - 138 ) / odpoczynek
48 - 51 min / 3 min / S5a ( 174 - 179 ) / anaerobowe interwały wytrzymałościowe
51 - 54 min / 3 min / S1 ( 112 - 138) / odpoczynek
54 - 57 min / 3 min / S5a ( 174 - 179 ) / anaerobowe interwały wytrzymałościowe
57 - 60 min / 3 min / S1 ( 112 - 138 ) / odpoczynek
60 - 90 min / 30 min / S3 ( 152 – 158 )
90 – 120 min / 30 min / rozjazd S1 ( 112 – 138 )
A1 - anaerobowe interwały wytrzymałościowe
Wykonaj od 4 do 6 interwałów po 3-5 minut każdy. Kadencja powinna byś wysoka, wyższa niż przy najtrudniejszych odcinkach wyścigu. Intensywność każdego interwału powinna plasować się w strefie tętna 5b. Przerwa regeneracyjna powinna trwać tyle co poprzedzający ją wysiłek. Odpoczywaj jadąc z jak najmniejszym wysiłkiem, spokojnie pedałując.
HR śr. 145, HR max. 175
hej, tak sobie czytam twoje cwiczenia.
OdpowiedzUsuńNa kiedy planujesz pierwszy szczyt? Czyżby na kwiecień?
ja chcę połowę maja.
Pierwszy szczyt "+-" na 3 maja czyli na Połczyn Zdrój. Ten rok traktuje poważnie treningowo, ale raczej poglądowo w sensie przełożenia wykonanej pracy na osiągane wyniki. Nie spinam się i "frycowe" za błędy treningowe mam wkalkulowane w tegoroczne wyniki.
OdpowiedzUsuńO ile pogoda dopisze, w poniedziałek pierwsza jazda w realu :)
A starty kontrolne rozumiem ze w kwietniu zaczynasz? Jestem ciekawy jak dużo się poprawisz.
OdpowiedzUsuńA co do jazdy w realu, to trzymam kciuki za bezwypadkową jazdę:D
Starty kontrolne;
OdpowiedzUsuń10.04 Murowana Goślina, 16.04 Chodzież
Swoją drogą, może spróbujecie w tym roku rzeźni jaką jest XC? Kiedyś trzeba spróbować:D
OdpowiedzUsuńDrogi Kuzynie, jak ja sie katowałem w XC to ty jeszcze myślałeś że odwiecznym przeznaczeniem roweru jest dojazd po mleko w Lusowie...
OdpowiedzUsuńJak mówiłem w planie mam kilka treningowych startów w XC, obym tylko znalaż na nie czas:)
Odnośnie startów w XC, to najpierw chciałbym zobaczyć takie zawody na żywo, później przejechać trasą samemu i zastanowić się nad ewentualnym startem :)
OdpowiedzUsuńByć może się mylę, ale wydaje mi się że XC jest raczej dla "szczypiorków", a nie dla takich .... Jak ja.
Bardziej myślałem o Piotrku :)
OdpowiedzUsuńBo wydaje mi się że warto sprawdzić się, może i pluje się płucami, ale warto z ciekawości jak zareaguje organizm.