niedziela, 8 maja 2011

Puszcza Zielonka / Tomek

Tyle się napisałem i mi się coś wysypało. Nie chce mi się ponownie pisać.
Powiem tylko że w ten weekend zrobiłem około 100 km z czego 45 km wczoraj w piaszczystej Puszczy :) Spalone kalorie piątek -1200; sobota - 1850, niedziela - 1100 :)

5 komentarzy:

  1. Może przejeżdżałeś przez ruchome piaski i Ci posta wciągnęły :)
    A tak na poważnie to gratulacje !
    Trzy dni rzędu na rowerze, super!
    Jutro regeneracja, czyli dres i biegamy :)
    Żartowałem.
    Jutro odpocznij z żoną...

    ...z żoną sąsiada :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przygotowuje sie ostro do przyszlego roku moze juz w tym roku zdecyduje sie na jakis maraton mini :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No to jest to. Wiedze ze Tomeczka ostro wzielo na punkcie rowerów... teraz pozostaje tylko znalesc odpowiedni wyscig dla Ciebie:) Gratuluje dystansu, systematycznosci i zaangazowania.

    OdpowiedzUsuń
  4. A jak Ci powiem ze w niedziele o 7.30 startowalem z domu .... to uwierzysz :) ?? Zonka zadowolona bo jak wstala to wlasnie wrocilem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No to właśnie podnosze szczene z podłogi:)

    OdpowiedzUsuń