Dzień Strażaka 2011 |
Szamotuły - Oborniki - Zielonagóra - Piotrowo - Wronki - Stróżki - Pęckowo - Szamotuły
... gdy dojeżdżałem do Wronek złapał mnie deszcz. Do Szamotuł jechałem w deszczu, cały mokry i co gorsza strasznie wychłodzony. Po powrocie do domu szybka kąpiel, ciepły obiad i zapobiegawczo mikstura a'la PIO_TREK czyli gorące mleko z miodem i czosnkiem. Mam nadzieję że się nie rozchoruję :(
Zapobiegawczo bedę jadł czosnek garściami, gdy zauważę objawy choroby ! Tylko co na to Kasia :)
W sumie pokonałem 72,99 km w czasie 2h 25min ze średnią prędkością 30,26 km/h ,
HR śr 132, HR max 146 , Spalone kalorie: 1569 kcal
Temp; 7 °C , Wiatr ; 11 km/h
Najlepszego na Floriana Piotrek, w radiu dziś i Was mówili, mogę być dumny mieć za kumpla strażaka.
OdpowiedzUsuńDługi ten rozjazd zrobiłeś.
Trochę się rozpędziłem i mnie pokarało deszczem :)
OdpowiedzUsuń