Nic tylko wskakiwać na rower i nawijać kolejne kilometry. W tym celu wybrałem się na dzisiejszy trening rowerem szosowym, przemierzając jedną z moich ulubionych tras;
Szamotuły - Ordzin - Stróżki - Wronki - Kłodzisko - Kaczlin - Sieraków - Grobia - Lutomek - Łężeczki - Białokosz - Gnuszyn - Nojewo - Binino - Ostroróg - Szmotuły
Trening rozpocząłem krótką rozgrzewką na ulicach Szamotuł, następnie wykonałem tempówkę ( około 10 kilometrów z wiatrem ) od przejazdu kolejowego koło Gaju Małego do wsi Stróżki przed Wronkami.
Później krótki odpoczynek w czasie jazdy i pierwszy podjazd na stojąco z Wronek do Starego Miasta. Kolejne kilometry to dojazd do Sierakowa, oraz kolejny podjazd na stojąco na punkt widokowy w Grobi. Nie zatrzymując się w tym pięknym miejscu pojechałem do Łężeczek, gdzie wykonałem kolejny podjazd na stojąco na punkt widokowy.
Tym razem jednak zatrzymałem się na krótki bufet ( napój isostar + baton ) oraz pamiątkowe zdjęcie.
Punkt widokowy w Łężeczkach. Moje ulubione miejsce, gdzie ładuję akumulatory :) |
PIO_TREK ściągnął daszek ! Brzydal :) |
Spotkałem tam Pana Żubra ...
Trek 1000 i Pan Żubr :) |
Reklama dźwignią handlu! Nigdy nie piłem piwa Żubr :) |
W sumie pokonałem 95,02 km w czasie 3h 5min ze średnią prędkością 30,86 km/h ,
HR śr 140 , HR max 170 , Spalone kalorie: 2183 kcal
Temp; 22 °C , Wiatr ; 14 km/h ,
Normalnie jak czytam Piotr Twoje posty dystans + kalorie to mam wyrzuty sumienia ze jeszcze słońce świeci a ja siedze w domu :)
OdpowiedzUsuńNie panikuj Tomek Pio_trek na moja 1 kcal spala 3 swoje.. jak On to robi nie wiem wychodzi na to że oprócz czasoprzeszczeni Piotr potrafi równiez zaginać metabolizm:)
OdpowiedzUsuńParafrazując: Żubr dodaje skrzydeł :)
OdpowiedzUsuńTomek nie przejmuj się mną!
Jeździj tyle ile możesz, ale w zgodzie z rodziną!
Ja mam taki system pracy;
że pracuję w straży gdy mam odpoczywać od roweru, a trenuję gdy mam odpoczywać od straży.
Czyli cały czas zapierdalam :)
...a wielu twierdzi że cały czas nic nie robię :)
A propo daszku... Pio_trek tylko Krowa nie zmienia poglądów:)
OdpowiedzUsuńAle i tak będę ciągnął z Ciebie łocha:)
Mój ŁEB bez daszku wygląda jak;
OdpowiedzUsuńM4 Sherman bez lufy :)
Dlatego będę jeździł z daszkiem !
... a "łocha" możesz ciągnąć zawsze, bardzo to cenię :)
Dobry "łoch" jest jak głos Piotra Kurka, zawsze cieszy ucho :)
M4/A2 czy M4/A4 a może M4/FireFly? Doprecyzuj bo nie moge sobie Ciebie zwizualizować.
OdpowiedzUsuńJuż po samej nazwie powinieneś się zorientować :)
OdpowiedzUsuńM4/FireFly :)