Droga Rzecin - Sieraków koło Mokrza. |
"Marian" nad jeziorem Radziszewskim. |
Niestety okazało się że po ostatniej zimie prom został uszkodzony i nie mogłem z niego skorzystać.
Jeden z lepszych pomysłów w naszej turystyce. "Szopki" sponsorowane przez Allegro !!! |
W tle widać przewrócony jeden z słupów pomiędzy którymi wisiała lina "na której" pływał prom :) |
Musiałem wiec zmodyfikować nieco trasę wycieczki. Zamiast przepłynąć promem przez Wartę i dojechać przez Wartosław dotrzeć doWronek. Pojechałem z Chojna asfaltem przez Lubowo, Popowo do Wronek.
Z Wronek przez Piotrowo także asfaltem dojechałem do Obrzycka, gdzie zatrzymałem się na rynku.
Ratusz w Obrzycku. |
"Marian" przy pompie na rynku w Obrzycku. |
Zjeżdżając z asfaltu wjechałem do lasu i "kochanymi" piachami dojechałem do Twardowa, gdzie ponownie wjechałem na asfalt i przez Szczuczyn dotarłem do Szamotuł.
P.S.
To był cudowny dzień. Świetna pogoda, piękne widoki, nic dodać, nic ując. Nie! Jest jednak jeden minus!
SZKODA ŻE NIE MOGLIŚMY POKONAĆ TEJ TRASY RAZEM Z MIKE-M :(
Nogi mimo długiego dystansu, zadziwiająco dobrze dzisiaj kreciły po wczorajszym ciężkim treningu.
W sumie pokonałem 92,43 km ( połowa drogami asfaltowymi ) w czasie 3h 26min ,
ze średnią prędkością 26,89 , km/h ,
HR śr 140 , HR max 158 , Spalone kalorie: 2498 kcal
Temp; 18 °C , Wiatr ; 10 km/h ,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz