Ze względu na wysoka temperaturę powietrza postanowiłem wybrać się na trening do lasu by choć trochę schować się przed słońcem.
W samo południ wskoczyłem na "Mariana" i podążyliśmy wspólnie przez;
Szamotuły - Jastrowo - Ostrolesie - Koźle - Zajączkowo - Ostroróg - Rudki - Jastrowo - Szamotuły
W ramach doświadczenia postanowiłem dzisiaj obniżyć ciśnienie w oponach do 2.0 atmosfery i sprawdzić jaki to będzie miało wpływ na jazdę po piachu. Wprawdzie na polecanym przez Zbyszka filmie o Mai Włoszczowskiej, jeździ ona na ciśnieniu 1.7 atmosfery, ale przy mojej wadze raczej by się to nie sprawdziło
( dobicie dętki pewne ).
Test wypadł pozytywnie ponieważ straty w prędkości na twardej nawierzchni nie są zbyt duże, za to zysk w prowadzeniu i jeździe roweru po piachu jest odczuwalny. Opony Geax Gato mimo że nie przeznaczone na piach to przy niższym ciśnieniu już w nim tak nie grzęzną.
Do Zajączkowa dotarłem stałą trasą lasami przez Ostrolesie i Koźle. Natomiast Z Zajączkowa pojechałem żółtym szlakiem do Ostroroga. Szlak poprowadzony jest przez ciekawą okolicę,a miejscami wygląda na zupełnie nie uczęszczany i zarośnięty. Były odcinki tak zarośnięte że cały czas musiałem jechać w pozycji aerodynamicznej, bo inaczej krzaki cały czas by mnie "policzkowały" i nie wiem czy bym to przeżył :)
Po około godzinie jazdy zatrzymałem się na bufet ( isostar + baton zbożowy ) i wykonałem telefon do przyjaciela ..., a także wykonałem serię zdjęć ...
"Marian" wystraszył się zaskrońca ... :) |
W czasie treningu w miejscach gdzie występowała w miarę twarda nawierzchnia, wykonałem parę tempówek i sprintów.
W sumie pokonałem 52,43 km w czasie 2h 01min ze średnią prędkością 26,02 km/h ,
HR śr 143 , HR max 169 , Spalone kalorie: 1559 kcal
Temp; 29 °C , Wiatr ; 19 km/h
Telefon do przyjaciela... Dobre:)
OdpowiedzUsuń