Dlatego dzisiaj przyszedł czas na regenerację ...
Podczas przejażdżki postanowiłem wrócić nad rzekę "Nie tędy", gdzie jeden z moich treningów został niespodziewanie przerwany.
W samo południe wskoczyłem na "Mariana" i ruszyłem z Szamotuł przez Szczuczyn i Twardowo, a następnie lasami dotarłem do Obrzycka. Przejeżdżając przez miasto, przeciąłem drogę krajową "185" i dotarłem do miejsca w którym ostatnio po obfitych opadach spływała woda z pól. Teraz po wodzie pozostała tylko spora wyrwa i przerwana droga. Żeby kontynuować jazdę trzeba by przenieść rower ...
Kropla drąży skałę, ale czasami też niszczy drogi :( |
Zgodnie z założeniem treningu regeneracyjnego starałem się jechać spokojnie i utrzymywać tętno w zakresie od 120-145 ud/min. Niestety po treningu okazało się że Polar miał pełną pamięć i nie zapisał danych z dzisiejszego treningu :( Trening trwał 1,5h i w tym czasie przejechałem około 35 km. I to by było na tyle ...
Hej, zobacz to:
OdpowiedzUsuńhttp://jpbike.bikestats.pl/542040,Przez-tysiace-kaluz-by-zobaczyc-Dawna-Fabryke-Amunicji.html
:)
http://xc-mtb.info/trasa_01.html
ciekawostka