Co jak co ale w sobotę pogoda sprzyjała kolarzom. Temperatura w plusie i brak opadów, w drugiej połowie treningu wyszło nawet słonce za chmur. Wiatr tez nie przeszkadzał. Pełen wypas, a dziś… leje w planie ma 3h F1 ale skrócę trening i wykonam go na treneżerze. No ale najpierw relacja z wczorajszego treningu.
Wykonałem trening kilku cech. Na początek S4, co 2:50 minuty wykonywałem 10 sekundowe sprint bez obciążenia. W sumie wykonałem 10 powtórzeń. Następnie przystąpiłem do ćwiczenia S2, wykonałem 5 serii po 3x30sekund na każdą nogę z 6 minutami rozjazdu.
Pomiędzy ćwiczeniami jechałem bardzo spokojnie nie chciałem podcinać nogi przed dzisiejszym treningiem. Mimo to pod koniec czułem lekkie zmęczenie głównie przez ćwiczenie S2.
Na koniec rozjazd przez Szamotuły…
02:02:21
Hr avg 131, Hr max 153, dist 43.78, spd avg 21,8km/h, kcal 1324, zmęczenie 3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz