czwartek, 9 lutego 2012

Lud pracujący miast i wsi... / Mike

Parę stopni cieplej a różnica jak pomiędzy równikiem a biegunem południowym! Normalnie gorąco mi było:).

Wczoraj 2h E1 w przyjemnych warunkach, na początku wiatr trochę przeszkadzał ale większość treningu przy bezwietrznej pogodzie lub z wiatrem w plecy. Kręciłem spokojnie w 1 strefie regenerując się przed dzisiejszym treningiem.

Pod koniec treningu mijałem Pana wracającego z pracy. Musiał naprawdę ciężko pracować bo ledwo stał na nogach i rękoma próbował znaleźć podparcie w powietrzu, czerwona zniszczona twarz wskazywała że „pracuje” na świeżym powietrzu… Ale najlepsze jest to że wychodził z TARTAKU!!!!

Wieczorem odbyła się narada zarządu drużyny. Ustalono szereg zmian, mających na celu rozszerzenie i usprawnienie naszej działalności. Szczegóły już wkrótce:)

01:53:53

Hr avg 135, Hr max 156, dist 53km, spd avg 28km/h, asc 85m, kcal 1316, zmęczenie 1

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz