Przed południem zadzwonił do mnie Mike, z pytaniem czy pójdziemy razem na trening. Spojrzałem przez okno, a tam mokre drogi. Stwierdziłem więc że wykonam chyba sam na trening w domu.
Jadnak po godzinie zaczęło się przejaśniać i poszedłem ostatecznie na trening na rower szosowy. Cały czas zgodnie z definicją aktywnej regeneracji jechałem w strefie pierwszej ( 112-132 ).
Ślad treningu;
http://www.sports-tracker.com/#/workout/Piotrek19754/36tqaleo83nchnns
W sumie pokonałem 43,50km w czasie 1h 36min 53sek ze średnią prędkością 24,0 km/h
HR śr. 133 , HR max. 149. Spalone kalorie; 1218 kcal , Przewyższenie; 115m
Temp. śr. 9 st. C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz