czwartek, 12 stycznia 2012

Warto rozmawiać :) / Mike

Przed wczoraj wracałem rowerem z pracy bo inaczej nie wyrobiłbym się z treningiem i wieczornym spotkaniem ze przyjaciółmi. Z powodu silnego wiatru w twarz cały trening to wytrzymałość (E2) puls miałem zaniżony ale „czułem” ze jechałem w 2 strefie. W początkowej fazie wykonałem kilka przyspieszeń S1 na zjazdach a w drugiej części 4 serie S2. Ćwiczenie to wychodzi mi coraz lepiej i nawet wspomniany wiatr nie zakłócał jego wykonania. Tradycyjnie już zmokłem, ale na całe szczęście nie za mocno:)

1:39:59

Hr avg 138, Hr max 167, dist 35.68km, asc 55m, kcal 1209, zmęczenie 4.

Za to wczoraj zmoknęliśmy z Pio_trkiem co nie miara. No może trochę przesadziłem ale sucho nie było. Tak jak Braciszek napisał jechaliśmy regeneracje w 1 strefie. Trening bardzo udany, strefę udało się bez problemów utrzymać no i te rozmowy…

Niestety Pio_trowi nie udało się wymienić 4 różnic pomiędzy Wielkopolską kupą gnoju a Lubuską kupą gnoju. Myśl Pio_trek myśl! Bo ja tak łatwo tego tematu nie odpuszczę:)

Odkryłem też piętę achillesową smartphon-u Samsung Galaxy S II. A mianowicie z odległości 82 metrów nie można za jego pomocą zmierzyć wysokości elektrowni wiatrowej. No cóż telefon wymaga dopracowania…

1:34:59

Hr avg 125, Hr max 155, dist 42km, asc 85m, kcal 958, zmęczenie 2.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz