Jechałem dziś to samo co Pio_Trek czyli S3. Pierwsze 30 minutowe powtórzenie był strasznie męczące i nie przyjemne. Wiatr i fakt ze jechałem na zimówce wcale nie ułatwiał wykonania tego ćwiczenia prawidłowo. Ale udało się. Na koniec treningu rozjazd pod wiatr i w lekkim deszczyku. Musze przyznać że jestem po dzisiejszym treningu zmęczony ale pewnie poprzednie obciążenia mają na to wpływ.
Przyszły tydzień to regeneracja wiec będzie szansa odpocząć.
2:15:17
Hr avg135, Hr 155, dist 55km, asc 80m, kcal 1578, zmęczenie 7
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz