środa, 1 czerwca 2011

The Head is on Fire... / Mike


Dziś rano jak się obudziłem każda komórka swojego ciała czułem wczorajszą imprezkę... ale kto jak kto, ale kolarz regeneruje się bardzo szybko. Małe ogarniecie siebie i heja do pracy, a tam...

Nałożyło się tyle problemów że praktycznie cały dzień to Burza Mózgów albo tego co z nich zostało :) Skończyło się na tym że zmieniamy strukturę organizacyjną firmy i to w znacznym stopniu!
Trochę mnie to psychicznie wykończyło ale dzień należy uznać za bardzo udany...

Jakoś nie za bardzo miałem ochotę iść na trening. Mówię sobie; Mike nie ściemniaj!
A poza tym w planie był spokojny trening bez obciążeń.

Ruszam więc i co i jest ok nogi już nie bolą, fajnie kręcą i nawet wiatr jakoś mnie dziś nie denerwował. Postanowiłem pojechać w lasy na południe od Szamo... tam powinien być jakiś fragment drogi bez piachu...
I udało się znalazłem drogę którą można śmiało nazwać "Oazą". Twarda, równa, wilgotna... jakby zbudowana specjalnie na takie upały. Super miejsce na tempówki :)
No ale żeby nie było za lekko jechałem też drogą z Zajączkowa do Koźla. A właściwie nie drogą tylko plaża... taką prawdziwa z parasolami, piaskiem rzecz jasna, tylko Arabów handlujących dywanami brakowało :)
Potem stało się coś niesamowitego, noga tak chwyciła ze w 1 strefie jechałem z prędkościami wyścigowymi, fajne uczucie :)

Robiąc rozjazd spotkałem na mostku na ścieżce rowerowej z Gałowa do Szamotuł dwie baby na rowerach ... Jadą sobie koło siebie i doskonale widzą ze zbliżam się z naprzeciwka, mogły by kur... zjechać na jedną stronę bym się zmieścił... ale nie jadą całą szerokością chodnika... no tak ale przecież one mają składaki to mogą !!!!

Na koniec zrobiłem parę okrążeń basenu letniego i single-track wzdłuż cmentarza i do domu.

Zapraszam do obejrzenia filmu z zabawy wokół letniego...

1h 50min 05sek

Hr avg 147, Hr max 180 ( piach ), dist 48.3km, spd avg 28.2km/h, cad avg 97, asc 80m, kcal 1209, zmęczenie 2

Myśl dnia:  
Żyrafy dziennie poświęcają 15 godzin na zdobywanie pożywienia ... a śpią tylko 4 godzin ...
Ciekawe prawda?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz