środa, 7 grudnia 2011

Dzień 2 / Dupa odzwyczaiła się od siodełka / PIO_TREK

Kiedy dzisiaj usiadłem na rowerze stacjonarnym, od razu poczułem że to nie będzie łatwy trening.
Po trzech tygodniach bez roweru moja dupa odzwyczaiła się od siodełka rowerowego :(
W czasie jazdy momentami było ciężko, zgryzłem jednak zęby i wykonałem w 100% zaplanowane na dzisiaj przez "New Coach-a" założenia treningowe, czyli kolejne 1,5h E1.

W sumie pokonałem 43,20km w czasie 1h 30min ze średnią prędkością 28,80 km/h
HR śr. 138 , HR max. 150. Spalone kalorie; 1242 kcal , Przewyższenie; 10m! :) ,
Kadencja śr.- awaria czujnika! Temp. śr. w pomieszczeniu. 20 st. C.

2 komentarze:

  1. Znowu nie dodałeś śladu GPS!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo byłem po za zasięgiem satelitów :)
    Obiecuję będę cały czas próbował!

    OdpowiedzUsuń