poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Dzień 164 / Rozjazd po maratonie z Kasią i Kacperkiem / PIO_TREK

Wczorajszy maraton był naprawdę męczący i wymagający dlatego dzisiaj należało wykonać regenerację.
Mike wjechał na szkolenie, więc w ramach rozjazdu pojechałem wspólnie z Kasią i jej siostrzeńcem Kacperkiem na wycieczkę rowerową. Malca posadziliśmy w foteliku na rowerze Kasi a ja jechałem na "Marianie".

Z Szamotuł ruszyliśmy w stronę Szczepankowa, po wyjeździe z miasta okazało się że przez pierwszą część wycieczki pojedziemy pod dość silny wiatr. Kasia strasznie narzekała że w przeciwieństwie do mnie ma "nadbagaż" i że nie dojedzie do celu podróży. Jednak udało mi się ją zmotywować i kontynuowaliśmy wycieczkę.

Pierwszy postój zrobiliśmy już w Szczepankowie, gdzie Kacper miał ochotę zatrzymać się na picie. Po krótkim postoju ruszyliśmy w dalszą drogę i choć było jej ciężko to Kasia dzielnie dojechała do Ostroroga. Zatrzymaliśmy się na "rynku" przy sklepie, gdzie kupiliśmy lody i smacznie je pochłonęliśmy ...

Nie ma jak lody z wujkiem :)
W końcu mamy piękne lato.
Z Ostroroga ruszyliśmy dalej, jednak po niespełna kilometrze jazdy Kacperek oznajmił że chce siusiu i musieliśmy zrobić kolejny Pit Stop. Gdy już nic nie stało na przeszkodzie by wygodnie podróżować, wsiedliśmy na rowery i po kolejnych dwóch kilometrach dojechaliśmy nad jezioro Mormin, które było celem dzisiejszej wycieczki ...


... po spacerze nad jeziorem i po pomostach, ruszyliśmy w drogę powrotną do Szamotuł. Tym razem  jechało się o wiele lepiej, bo wiatr w końcu nam sprzyjał. Dystans z nad jeziora do Szamotuł pokonaliśmy za jednym razem bez żadnych nieprzewidzianych postojów. Nawet przed Śmiłowem, Kasia bez zatrzymywania się zrobiła zdjęcie "Baby i dziada" ( Tak nazwał ich Kacperek ). Figury zrobione z balotów słomy ustawiono na wszystkich drogach wjazdowych do Szamotuł z okazji Dożynek Powiatowych, które odbyły się w naszym mieście w minioną niedzielę ...

Kacperkowa "Baba z dziadem"
W sumie pokonałem 27,00 km w czasie 1h 40min 59sek ze średnią prędkością 16,11 km/h
HR śr 84 , HR max 124 , Spalone kalorie: 167 kcal
Temp; 22 °C , Wiatr: płn.-zach o prędkości 10 km/h

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz