środa, 10 sierpnia 2011

Dzień 157 / "Wichrowe wzgórza" / PIO_TREK

Trening wykonałem dzisiaj na rowerze szosowym. Zaplanowałem powtórzenia podjazdów i dlatego celem podróży były Łężeczki. Z Szamotuł wyjechałem około godziny jedenastej i po wyjeździe z miasta wiedziałem, że nie będzie to łatwy trening. Największą przeszkoda był bardzo silny wiatr. Co gorsza całą trasę do Łężeczek jechałem pod wiatr, a przede mną były jeszcze powtórzenia podjazdów :)

Trasa treningu przebiegała przez;
Szamotuły - Ostroróg - Wróblewo - Chrzypsko Wielkie - Łężeczki - Chrzypsko Wielkie - Wróblewo - Ostroróg - Szamotuły

Do Łężeczek dojechałem w czasie 1h 10min 29sek po przejechaniu 35,2km. Całą trasę przejechałem na twardszym niż zwykle przełożeniu, mimo nie sprzyjającego wiatru. Między innymi dlatego prędkość średnia oscylowała poniżej 30km/h. Po dojeździe na miejsce od razu rozpocząłem powtórzenia podjazdów, także na twardszym niż zwykle przełożeniu. Ściankę podjeżdżałem na stojąco, a następnie siadałem na siodełku i dojeżdżałem do szczytu ...

1. Podjazd , 3min 06sek , HR max 162 , HR śr 155, zjazd 4min 32sek HR śr 130
2. Podjazd , 3min 05sek , HR max 159 , HR śr 151, zjazd 4min 31sek HR śr 130
3. Podjazd , 3min 09sek , HR max 158 , HR śr 151, zjazd 4min 35sek HR śr 127
4. Podjazd , 3min 17sek , HR max 158 , HR śr 149, zjazd 4min 40sek HR śr 129
5. Podjazd , 3min 13sek , HR max 157 , HR śr 149, zjazd 4min 42sek HR śr 127
6. Podjazd , 3min 24sek , HR max 160 , HR śr 152, zjazd 4min 47sek HR śr 124

... po ostatnim podjeździe zatrzymałem się za punktem widokowym i zrobiłem pamiątkowe zdjęcie ...


... a następnie zjechałem do sklepiku, gdzie urządziłem sobie mały bufet z Coca-colą i dwoma batonikami zbożowymi.

Po krótkim postoju ruszyłem tą samą trasą co wcześniej do domu. Wykorzystując wiejący w plecy wiatr, wykonałem bardzo długą tempówkę od sklepu w Łężeczkach do domu w Szamotułach. Trasę długości 34,9km pokonałem w czasie 58min 03seki zakończyłem wyczerpujący trening :)

W sumie pokonałem 90,70 km w czasie 2h 55min 09sek ze średnią prędkością 31,3 km/h
HR śr 144 , HR max 163 , Spalone kalorie: 2612 kcal
Temp; 17 °C , Wiatr: zach. o prędkości 29 km/h

2 komentarze:

  1. Tętno na podjeździe w Łężaczkach w okolicach 150?
    Coś tu jest nie tak:
    Albo podchoidziłeś a nie podjeżdzałeś...
    Albo masz popsutu pulsometr...
    Albo nie masz tętna....

    Wybieraj:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wersja dla Ciebie - nie mam tętna :)
    Wersja dla reszty - wszystko było ok!

    Miałem takie przełożenie że w zasadzie to cały podjazd przepychałem korbę, bo nie byłem w stanie kręcić szybciej.
    W pewien sposób można to nazwać spacerem ale z kowadłami przy pedałach :)
    Dlatego też tętno nie skakało zbyt wysoko.

    OdpowiedzUsuń