Dlatego przełożyłem go na dzisiaj. Dzień był w miarę pogodny, więc założyłem biały stój Trek-a, bo nic nie zapowiadało by miał padać deszczu. Wczesnym popołudniem wsiadłem na rower szosowy i ruszyłem ...
Z Szamotuł wyjechałem w stronę Ludwikowa, miało być spokojnie i "rozjazdowo" , ale zostałem sprowokowany i na kole próbował mi usiąść traktor marki Zetor :) Zazwyczaj to gonię traktory, ale jeśli nadarzyła się okazja żeby uciekać, to uciekałem ! Problem jednak był taki że ten traktor był chyba "zchipowany" na 200KM :) Żeby mnie nie dogonił musiałem "naparzać" 40 km/h ! Myślę sobie pojedzie chwilę i odpuści, ale no ciśnie mnie i ciśnie ... uciekałem przed nim aż do wsi Urbanie, czyli ok 7km !
Piękny początek rozjazdu :)
Na szczęście w Urbaniu skręcił do gospodarstwa rolnego i dał mi spokój, a ja mogłem już spokojnie kontynuować rozjazd. Dojechałem do wsi Chrustowo, za którą skręciłem w prawo na Objezierze. Przejechałem może dwa kilometry i skończył się asfalt. Zawróciłem i skręciłem do wsi Wymysłowo. Minąłem ją i skręciłem w inna drogę prowadzącą do Objezierza, ale ta po około kilometrze zamieniła się z drogi asfaltowej w drogę szutrową. Pomyślałem sobie; "O nie! Tym razem nie odpuszczam!" i ruszyłem przed siebie ...
Trening na szutrach a'la WRC :) |
W tym momencie musiałem jednak zrobić przymusowy, ponieważ zaczął mocno padać deszcz. Zjechałem wiec na przystanek autobusowy i czekałem aż przestanie padać w towarzystwie pięknych licealistek, które również schroniły się przed deszczem :)
Deszcz w Objezierzu. Widok z przystanku autobusowego. |
Mimo że woda lała się na mnie z pod kół, buty całe przemokły, a biały stój przestał być biały to ja przemierzałem kolejne kilometry. Z Objezierza pojechałem przez Ślepuchowo, Górkę, Lulin do Pamiątkowa. Tam wjechałem na ścieżkę rowerową i prze Kąsinowo dotarłem do Szamotuł, kończąc pseudo-rozjazdowy trening. Choć tętno średnie wskazuje że zmieściłem się w limicie wartości :)
W sumie pokonałem 37,80 km w czasie 1h 14min 25sek ze średnią prędkością 30,4 km/h
HR śr 139 , HR max 161 , Spalone kalorie: 1038 kcal. Przewyższenie 55m. Temp. 19 st. C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz