To już pewne nieprzyjaciel wycofuje się na lini całego frontu. Śmiałe i odważne manewry naszych jednostek pancernych wspieranych przez artyrelię i lotnictwo oraz działania na tyłach, prowadzone przez jednostkę specjalną "Crazy Busters" doprowadziły do przełamania lini obronnych.
Jednak przeciwnik nie uległ panice, jego odwrót przeprowadzany jest w sposób zorganizowany i spokojny, jego wojska nadal przestawiają sobą duża wartość bojową. Zgodnie z mmeldunkami grup rozpoznawczych wróg zamierza obsadzić nowa pozycje oraz zmienić charakter prowadzonych działań. Klasyczna wojna manewrowa dobiegła końca teraz mamy odczynienia z konfliktem asymetrycznym.
Bitwa została wygrana lecz wojna nadal trwa...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz