Nic nie trwa wiecznie... |
Po wielu latach wiernej służby wielu tysiącach kilometrów przejechanych, niezliczonej ilości gór zdobytych i cudownych chwil spędzonych razem muszę pożegnać moją ramę 26UK. Będę za tobą tęskniła a pamięć o tobie pozostanie na zawsze w moim sercu...
Z racji na przepiękną pogodę nie chciałem kończyć treningu tak szybko w dodatku na dziś miałem zaplanowane 2,5h jazdy. Dobre w posiadaniu kilku rowerów jest to że jak jeden wyzionie ducha, wsiadamy na drugi i jedziemy dalej:) Tak więc drugą część treningu wykonałem na kolarzówce. Do Ostroroga wiatr w twarz o sile 35km/h. Powrót szybki... bardzo szybki:)
Hr avg 142, Hr max 174, dist 55km, asc 100m, kcal 1616, zmęczenie 6,5
Myśl dnia: Zawsze patrz na pogodną stronę życia!
Lasy nieopodal Lipnicy |
To samo w drugą stronę:) |
Pięknie prawda? |
Czyli nie tylko ja mam problemy sprzętowe w tym roku.
OdpowiedzUsuńZe swej strony dodam że lepiej gdyby górna rura i tylny trójkąt spotykały się bliżej, podsiodłowa by nie była narażona natak ekstremalne siły ścinające:)
Proszę co inżynier to inżynier:)
OdpowiedzUsuń"Niech śmierć starego, będzie początkiem nowego!" Może; "30PL" lub "30GPBT", ale znając ciebie wymyślisz coś lepszego :)
OdpowiedzUsuńjak już ewolucja to "29GBPL"
OdpowiedzUsuńKoła 29 cali to będzie hit sezonu 2011 w Polsce!
Zbyszek myślałem o "30", bo Mike 1 kwietnia właśnie tyle kończy. I to przełom w jego życiu ;) Teraz przyszedł mi do głowy nowy pomysł : "30M-3PL", bo wchodzi w kategorie M-3.
OdpowiedzUsuńP.S. Ciekaw jestem jak się ustosunkuje do naszych propozycji ? Pewnie nazwie rower : "Rosomak" :)
Po za tematem. Świetny film z you-tube-a wrzuciłeś na bikestats, Zbyszek :) :)
26Uk była jedyna w sowim rodzaju, nic jej nie zastapi. Nazwa wywodzi się od rozmiaru kół a nie mojego wieku. Tak więc propozycja Zbyhaa jest najbliższa mojemu nazewnictwu. Nazwy jeszcze nie mam. Coś się wymyśli... Może HMB " Right behind You"
OdpowiedzUsuńP.S. temu kto rozwiąże w pełni ten skrót będe woził bidony... na treningach rzecz jasna:)
Nie znałem Cię z tej strony Mike :)
OdpowiedzUsuń"Activita HMB XXL kompleksowo oddziałuje na ludzki organizm, dzięki czemu stał się jednym z popularniejszych i najczęściej stosowanych przez sportowców suplementów. Do jego niewątpliwych zalet należy silne działanie antykataboliczne zapobiegające rozpadowi białek ustrojowych. Dodatkowo, dzięki zwiększeniu o ponad 50% anabolicznego działania treningu, znacznie ułatwia przyrost siły i masy mięśniowej, bierze także udział w procesie tworzenia tkanki mięśniowej.
Activita HMB XXL wykazuje silne działanie spalające tłuszcz (poprzez stymulację organizmu do czerpania energii z zapasów tłuszczowych), zwiększa kondycję organizmu, poprawia wytrzymałość mięśniową oraz wydolność tlenową. Chroni również organizm przed niekorzystnymi skutkami stresu, długotrwałych wysiłków fizycznych, pomaga także w łagodzeniu przypadłości wieku późnego.
Activita HMB 1250 XXL polecane jest osobom aktywnym, sportowcom wyczynowym, a także w trakcie trwania kuracji odchudzającej."
:)
Drogi Piotrze nie wystarczy wkleić skrótu do pierwszej lepszej przeglądarki. Użyj głowy od tego ją masz.
OdpowiedzUsuńKonkurs trwa dalej...
Znając ciebie skrót jest nie do rozszyfrowania!
OdpowiedzUsuńNie bawię się :)
P.S. Każdy szuka rozwiązania tak jak lubi. np. w przeglądarce. Moim zdaniem rozwiązanie jest właśnie takie. Nie trafiłem. Trudno.
"HMB - Hand Made Basement" :)
OdpowiedzUsuńR.I.P biedna rama!
OdpowiedzUsuńZbyszek, jeżeli 2011 będzie rokiem na 29" w polscy może będziesz chciał jeden? Chyba musimy zacząć poważniej myśleć o tych dużych kołach!
Ja ostatnio dużo czytam www.bikerumor.com i inne strony z USA i spodobały mi się 29 i single speed.
OdpowiedzUsuńObecnie mam mało pieniędzy, ale kiedyś na pewno sobie kupie takiego: http://surlybikes.com/bikes/karate_monkey_complete
Trochę więcej info o temat 29er.
OdpowiedzUsuńhttp://www.sauserwind.com/diary.asp
Konkretny test od mistrza świata.
29er to z pewnością przyszłość kolarstwa górskiego, zwłaszcza jego maratońskiej odmiany. Niestety zmiana rozmiaru kół wiąże się ze zmiana ramy, widelca i samych koł. A to generuje koszty... poważne koszty. Tak więc na razie, przynajmiej ja pozostane na mniejszych kółkach. Ale z chęcią osobiście przetestowałbym taki rowerek... :)
OdpowiedzUsuń