Wczoraj odbyłem pierwszą jazdę na zimówce. W padającym śniegu i po drogach pokrytych lodem ( do lasu ze względu na wysoką jak na Wlkp pokrywe śniegu nie dało się wjechać ) co było dośc odmiennym doświadczeniem w porównaniu z jazdą na trenażerze:). Co do zimówki, drobne wady wieku młodzieczego ( napęd, bijące koła ) ale ogólnie super, pozycja zbliżona do tej z Treka, opony na szerokich obręczach zapewniają stabilną jazdę, ogólnie bardzo pozytywnie.
1h, Hr avg 129, Hr max 164, dist 18km, kcal 542, asc 105m, zmęczenie 3.
|
Zimówka |
Pozdrawiam Mike
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz