Piątek i sobota bez roweru ale za to zrobiłem sobie pierwsze serie ćwiczeń siłowych w tym sezonie. w Niedziele natomiast trening tlenowy w postaci Paintball-a przy minus 10 stopniach:) Było super po rocznej przerwie znów poczułem ten dreszczyk emocji i kupę adrenaliny jak na wyścigach.
|
Operacja "Mikołajki" |
A gdzie kamuflaż Mike ? Mogłeś od Bajera pożyczyć białe kitle ! Na wojnie musisz być profesjonalistą, życie masz tylko jedno ! Pamiętaj że zawsze możesz poprosić o radę starego "szweja" :)
OdpowiedzUsuńW kamuflażu to każdy głypi może po polu biegać! Nawet nie zdajesz sobie sprawy jakie pokłady sprintreskich umiejętności w sobie odnajdujesz:)
OdpowiedzUsuńJako komentarz niech posłuży anegdota;
OdpowiedzUsuńPewien Głupiec powiedział kiedyś:
"Strach nie jest wyjściem"
Na co Mędrzec mu odpowiedział:
"Głupota, też nie"
:)
Człowieku ty nagrywasz te moje wypowiedzi czy co! Na bank nie cierpisz na niedobór magnezu bo pamięć masz znakomitą i nie ściemniej z tym brakiem pamięci wstecznej...:)
OdpowiedzUsuń