poniedziałek, 14 lutego 2011

Nowa wypasiona miejscówka / Mike

Sobotni trening przeprowadziłem w okolicach Grodziska Wlkp. jechałem w terenie na zimówce. W odległości 15km od rodzinnego domu mojej kochanej małżonki znalazłem kompleks wzniesień, pokryty licznymi ścieżkami ( singletrack, to po angielsku :) ) i mnóstwem odcinków technicznych. Naprawdę fajne miejsce na trening interwałowy w terenie z elementami techniki jazdy. Można się nieźle napocić:) Co więcej jest w odległości około 30min jazdy, co idealnie pasuje na rozgrzewkę przed i ostudzenie po treningu. Poniżej dwie fotki z tego miejsca.

Co do samego treningu to wszystkiego po trochę: S5, S3, E2 + interwały na podjazdach. Samopoczucie bardzo dobre mimo popijawy dnia poprzedniego:)

Hr avg 156, Hr max 227 ( Fatal Error :) ), dist 32km, kcal 991, asc 80m, zmęczenie 6
Jeden z kilku podjazdów w opisanej wyżej okolicy

Słupek graniczny siatki podziału lasu nieopodal Czarnej Wsi pod Grodziskiem Wlkp.

2 komentarze: