czwartek, 27 października 2011

Dzień 192 / Rowerowanie po "Classic route" / PIO_TREK

Po bardzo ciężkiej służbie z nieprzespaną nocą we wtorek ( ... dwa pożary; piwnicy i kotłowni itp. ),
wczoraj czułem się jak wypluty z czarnej dziury. Niby chciało mi się spać, ale jak próbowałem zasnąć to bezskutecznie. Ogólnie cały dzień spędziłem w łóżku dochodząc do siebie. Mimo ciężkiego dnia, najbardziej rozbawiła mnie Kasia, która stwierdziła że i tak mogę się cieszyć bo mam niedzielę w środę. Trudno!
Co zrobić? :)

Kiedy wstałem dzisiaj, wszystko już było ze mną w porządku. Zjadłem śniadanko wypiłem kawkę, i zastanawiałem się; Gdzie pojechać rowerem?  I na jak długo? Ostatecznie stwierdziłem że na długą przejażdżkę nie mam ochoty i wyskoczę sobie tylko na jakąś godzinkę ...

Chwilę po dwunastej wskoczyłem więc na "Mariana" i ruszyłem w klasyczna trasę; z Szamotuł przez Szczuczyn do Twardowa, następnie kobylnickimi lasami do Obrzycka. Z Obrzycka w kierunku Jaryszewa. Na początku single-trackiem wzdłuż Warty a następnie asfaltem dojechałem do leśniczówki Daniele.
Zrobiłem sobie w tym miejscu krotki postój, by pstryknąć zdjęcia; leśnej budko-skrzynki pocztowej oraz drewnianego tipi. Być może zatrzymamy się tutaj także w trakcie niedzielnego przejazdu TTR-N ...

Z Danieli przejechałem leśnym szlakiem do Brączewa i zatrzymałem się po raz kolejny na salowym kolejowym moście ...

Ostatni odcinek dzisiejszego treningu prowadził z Brączewa przez Jaryszewo, Sycyn i Piotrkówko do Szamotuł.

P.S.
Dzisiaj mimo że było pochmurno ale nie padało i wiatr nie wiał zbyt mocno. Dlatego wydawało mi się że pogoda jest optymalna do długich wycieczek rowerowych, i tka mogła by też być w niedzielę. Po treningu Polar pokazał temperaturę średnią 12 st. C.

Ślad treningu na sport-tracker.com;
http://www.sports-tracker.com/#/workout/Piotrek19754/9bepkapjnhfdnp48

W sumie pokonałem 31,50 km w czasie 1h 06min 53sek ze średnią prędkością 28,30 km/h
HR śr 156 , HR max 171 , Spalone kalorie:25176 kcal. Przewyższenie 80m. Kadencja śr. 89.
Temp. 12 st. C.

1 komentarz: