Trening wykonałem dzisiaj na "Marianie", na którego wsiadłem około godziny drugiej i ruszyłem w kolejną treningową trasę. Na początku z Szamotuł przejechałem asfaltem przez Gałowo, Jastrowo do Ostrolesia, a następnie drogami leśnymi przez Koźle dotarłem do Zajączkowa. Pierwsza część trasy jechałem cały czas pod wiatr, który był dość silny i zimny, rzekł bym nawet że polarny :)
Powrót wykonałem na tej samej trasie z tą różnicą że po drodze parę razy się zatrzymałem i zrobiłem zdjęcia "Złotej Polskiej Jesieni", która właśnie do nas zawitała w pełnej krasie ...
Gdy wróciłem do Szamotuł, przejechałem przez Park Zamkowy, z małym postojem na kolejna sesję zdjęciową ...
Baszta Halszki w jesiennej szacie. |
HR śr 149 , HR max 165 , Spalone kalorie: 1468 kcal. Przewyższenie 110m. Kadencja śr. 84.
Temp. 11 st. C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz