niedziela, 13 listopada 2011

Dzień 200 / "Ta ostatnia niedziela ..." / PIO_TREK

"Ta ostatnia niedziela ..." lub "To już jest koniec i ..." te teksty piosenek w najlepszy sposób oddają stan ducha jaki towarzyszył mi podczas dzisiejszego treningu, który był zarazem ostatnim treningiem w tym sezonie :)

Chciałem uczcić zakończenie sezonu w jakiś wyjątkowy sposób, jednak pogoda nie dopisała i nie mogłem wybrać się w długą i piękną trasę. Trudno może w przyszłym roku.

Ubrałem się ciepło, wsiadłem na "Mariana" i chwilę przed południem ruszyłem na szlak. Na początek  z Szamotuł kolejno przez Szczuczyn, Twardowo i kobylnickie lasy przy których zatrzymałem się na polanie przy rzece Samie. Moją uwagę zwróciło małe rozlewisko, które chyba po raz pierwszy tej jesieni zamarzło ...

Pierwszy lód ...
i jesienny szron.
Z nad Samy podążając cały czas lasami dotarłem do Obrzycka, po minięciu którego postanowiłem pojechać nad Wartę, by zrobić zdjęcie pałacu po drugiej stronie rzeki w miejscowości Obrzycko-Zamek...

Zdjęcia Pałacu Raczyńskich w Obrzycku-Zamek nad Wartą.
Po zrobieniu zdjęć, chciałem dojechać do drogi leśnej Obrzycko-Wronki jednak na mojej drodze stanął płot z drutu kolczastego. Musiałem się zatrzymać i tą samą drogą co wcześniej wrócić do Obrzycka ...


Do domu w Szamotułach wróciłem przez Brączewo, Jaryszewo, Sycyn i Piotrkówko.

P.S.
Teraz przyszedł czas na zasłużony odpoczynek od roweru, podsumowanie sezonu, wyciągnięcie wniosków oraz zaplanowanie treningów na przyszły sezon, który po wstępnych informacjach zapowiada się bardzo ciekawie.

Ślad treningu na sport-tracker.com;
http://www.sports-tracker.com/#/workout/Piotrek19754/63mjgbp7j96r1808

W sumie pokonałem 40,60km w czasie 1h 31min 50sek ze średnią prędkością 26,50 km/h
HR śr. 150 , HR max. 166. Spalone kalorie; 1450 kcal , Przewyższenie; 145m , Kadencja śr. 85
Temp. śr. -1 st. C.

3 komentarze: