piątek, 4 listopada 2011

Dzień 194 / Wiadukt koło Chrzypska Małego / PIO_TREK

Po przejeździe TTR-N nie miałem jakoś czasu wyskoczyć na rower. a to służba, a to Wszystkich Świętych, a to znowu inne obowiązki :( Dobrze że jestem już po typowym sezonie treningowym i nie muszę się napinać :)

Dzisiaj po służbie znalazłem w końcu czas i wyskoczyłem na dłuższą wycieczkę. Jako cel obrałem sobie nieczynny wiadukt kolejowy koło Chrzypska Małego, a jako środek lokomocji wybrałem "Mariana".
Na początku ruszyłem standardową trasą z Szamotuł przez Gałowo, Jastrowo a następnie lasami mijając Ostrolesie i Koźle dojechałem do Zajączkowa. Gdy wjechałem na asfalt skręciłem w lewo i fragmentem "Szlaku Stu Jezior" przejechałem do wsi Gnuszyn, gdzie odbiłem na Chrzypsko Małe a potem przejeżdżając przez tę wieś dojechałem do celu mojej wycieczki.

Pierwszą część trasy postanowiłem przejechać mocno i szybko, by po paru dniach odpoczynku choć trochę się spocić. Po przejechaniu 34,5 kilometra w 1h 7min, zameldowałem przy wiadukcie. Tam wdrapałam się na nasyp i pstryknąłem parę fotek ...


Kiedy zwiedziłem jedną stronę wiaduktu zszedłem na dół, przeprawiłem się po prowizorycznej kładce nad przepływającym w tym miejscu strumykiem i zwiedziłem drugą stronę budowli ...

Widok z nasypu na Chrzypsko Małe.
Zwiedzanie zakończyłem bufetem ( napój + baton zbożowy ) po czym ruszyłem w drogę powrotną do Szamotuł. Przebiegała ona przez Gnuszyn, Nojewo do Zajączkowa, jednak tym razem pojechałem w stronę Wielonka, a następnie do wsi Zapust ...

Ten krzak tak mnie zachwycił, że musiałem zrobić mu zdjęcie :)
Na koniec wycieczki przedostałem się do wsi Rudki i przez Jastrowo, Gałowo wróciłem do Szamotuł.

Ślad treningu:
Część 1; http://www.sports-tracker.com/#/workout/Piotrek19754/4dmqvincs6ge5gqc
Część 2; http://www.sports-tracker.com/#/workout/Piotrek19754/1epk4iikgl81g1h9

W sumie pokonałem 72,50km w czasie 2h 38min 02sek ze średnią prędkością 27,70 km/h
HR śr. 159 , HR max. 177. Spalone kalorie; 2732 kcal , Przewyższenie; 355m , Kadencja śr. 88
Temp. śr. 12 st. C.

2 komentarze:

  1. Fajnie się ogląda miejsca w których kiedyś się bywało... Ten wiadukt jest największym wiaduktem w Wielkopolsce, Chrzypsko Wielkie - fajne okolice...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Benasek

    Wbrew pozorom wokół Szamotuł jest wiele ciekawych miejsc, trzeba tylko trochę poszukać i kawałek podjechać.

    Jesień tego roku jest wyjątkowo piękna i ciepła :) Oby tak dalej!

    P.S.
    Oglądając twojego bloga, doszedłem do wniosku ze duże miasta też mają swój urok! Tylko ptaków jakby mniej :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń